The House Across the Lake

Ava ma 16 lat i niewiele do stracenia. Po wszystkim, co wydarzyło się tej wiosny, matka wysyła ją „na odpoczynek" - do wujostwa, gdzieś na prowincji, z dala od miasta, ludzi i internetu. Ma się wyciszyć. Uspokoić. Zapomnieć.

Dom, w którym zamieszkuje, stoi nad cichym jeziorem. Po drugiej stronie - zarośnięta ścieżka, sosny i stary, podobno opuszczony dom. Miejscowi twierdzą, że od dawna nikt tam nie mieszka. Ale pewnej nocy Emma widzi światło na piętrze.

A potem - jego.

Noah. 18 lat. Milczący, zamknięty w sobie, pojawia się jakby znikąd. Nie szuka towarzystwa, ale nie odpycha jej też całkiem. Emma nie potrafi go zostawić w spokoju. Coś ją do niego ciągnie.

Noah twierdzi, że tylko wrócił na chwilę. Że nie powinno go tu być. Że ona też nie powinna.

Z czasem między nimi rodzi się coś kruchego, trudnego do nazwania. Ale nic nie jest proste. Im więcej Emma dowiaduje się o przeszłości tego miejsca - i Noah - tym bardziej zaczyna się gubić.

Kto mówi prawdę? Dlaczego wszyscy milczą o tym domu? I czy to możliwe, że Noah... wcale nie wrócił?

Wszelkie podobieństwa są przypadkiem. Wymyśliłam całą historię sama.