
„Mój Ojciec Malował Twarze" Nie wszystkie portrety są martwe. Nie wszystkie twarze należą do żywych. Po latach nieobecności Elian wraca do rodzinnego domu, by zająć się zamkniętą od śmierci ojca pracownią malarską. W zakurzonych ramach, niedokończonych obrazach i cichym echem pędzla zaczyna odkrywać coś więcej niż tylko wspomnienia. Kim naprawdę były kobiety z obrazów? Dlaczego każdy portret zdaje się patrzeć? I czemu jeden z nich... oddycha? Duszne, psychologiczne opowiadanie z elementami niesamowitości - o pamięci, sztuce i cienkiej granicy między twarzą a maską.All Rights Reserved