Złam mnie ostatni raz #2

To było niespodziewane spotkanie, ale czy na pewno?

Rosalie jest już zdrowa i wyciska z życia ile tylko się da. Po trudnym ale skutecznym leczeniu dziewczyna nie tylko zyskała nowe życie, z mamą ale również nowych przyjaciół i spojrzenie na świat. Jednak czegoś jej brakuje, a raczej kogoś. Dalej nie zapomniała, o tym czarującym i przystojnym czarnowłosym.

Matteo po dowiedzeniu się prawdy o zdrowiu Rosalie zniknął. Nikt nie miał z nim kontaktu przez rok. Zarówno rodzina, jak i przyjaciele, oraz znajomi. Nie mógł się pogodzić z tym, że to była jego wina. A jednak o niej nie zapomniał. Myślał o niej codziennie, o tym gdzie jest, co robi, czy o nim myśli. Nie mógł uwierzyć, że nie żyje. No bo przecież to BYŁA jego silna Rosalie, prawda?

Los dał im kolejną szansę, ale czy ją wykorzystają? Czy Rosalie wybaczy Matteo te okrutne kłamstwa? A może niektóre rany są zbyt głębokie by mogły się zagoić?