between autumn and us

Po tragicznej stracie rodziców Daphne Smith wraz ze swoim starszym bratem, Aresem, opuszcza rodzinne strony, by rozpocząć nowe życie w Londynie. Jesień staje się dla nich czasem przejścia - porą roku, w której coś się kończy, a coś innego dopiero zaczyna. Ulice miasta toną w złotych i brunatnych liściach, a poranki witają gęstą mgłą, którą rozświetlają dopiero latarnie i pierwsze promienie bladego słońca. Deszcz, tak charakterystyczny dla Londynu, spływa po szybach autobusów i kawiarnianych okien, tworząc rytm codzienności.

Daphne rozpoczyna studia, starając się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Aby choć trochę odciążyć brata, podejmuje pracę w małej kawiarni ukrytej w bocznej uliczce. To miejsce pachnie świeżo mieloną kawą, cynamonem i mokrymi płaszczami, które klienci odwieszają przy drzwiach. Dla Daphne kawiarnia staje się schronieniem - ciepłym azylem pośród chłodnych, jesiennych dni, miejscem, gdzie na chwilę można zapomnieć o ciężarze wspomnień.

Pewnego poranka, gdy ulice Londynu toną w szarówce, do kawiarni wchodzi chłopak. Nieznajomy okazuje się kimś znacznie ważniejszym - to bliski przyjaciel Aresa, jej brata. Spotkanie, które zaczyna się od filiżanki kawy, szybko przeradza się w coś więcej: ukradkowe rozmowy, spojrzenia dłuższe niż powinny, ciche chwile, które stają się niebezpiecznie ważne.

Jednak jest jeden problem. Ares jasno daje do zrozumienia, że nie pozwoli, by jego siostra i najlepszy przyjaciel zbliżyli się do siebie. Dla niego ta granica jest nienaruszalna - chce chronić Daphne i nie dopuścić, by ktoś z jego otoczenia złamał jej serce.

Daphne i chłopak muszą więc zmierzyć się nie tylko z własnymi uczuciami, ale także z zakazem, który wisi nad nimi jak cień. Czy odważą się walczyć o to, co zaczyna ich łączyć, ryzykując gniew i zawiedzione zaufanie Aresa? A może odwrócą się od rodzącego się uczucia, zanim będzie za późno?