•UKOŃCZONE•
•Sowy latają w całkowitej ciszy. Są to zwierzęta skryte i inteligentne•
Dlatego Bruce uwielbiał nazywać ją „moją małą sówką". Była bardzo cicha - cichsza niż zwykle jak na dziecko, które miało ledwo skończone dziesięć lat. Dla niego była najciekawszą z jego dzieci. Jej kroki nigdy nie wydawały żadnego dźwięku. A jej oddech? Wydawało się, że w ogóle nie oddycha. Jak to możliwe, że jej ubrania nigdy nie wydawały najmniejszego szelestu? Nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie.
Chociaż uwielbiał tę jej małą umiejętność, nie mógł powiedzieć, że go przerażała - a wiedział, że czasami robiła to celowo.
Podchodząc od tyłu, podążając zanim, chowając się za drzwiami... Twój ojciec był Batmanem, widział wszystko. Ale nadal potrafiła go zaskoczyć - nawet najmniejszym gestem.
A co do tego, że twój ojciec był Batmanem... Nie wiedziała o tym - jeszcze. Próbowała z nim porozmawiać, odkąd wróciła ze szkoły, ale powiedział jej, że jest zajęty i że porozmawia z nią po pracy.
Kiedy w końcu wrócił do domu po długim dniu w Wayne Tech, zgodnie ze swoją rutyną udał się do jaskini Batmana - zupełnie, zapominając o tym, co wcześniej jej obiecał.
Usiadł przy biurku, postawił kawę i zaczął pracować na Bat komputerze. Wtedy usłyszał jej głos obok siebie, co sprawiło, że lekko podskoczył.
Mogę z tobą porozmawiać? - zapytała cicho, jakby niepewnie.
„Winter! K..." - powstrzymuje się. „Jezu..." - wzdycha, zanim zdaje sobie sprawę. „Jak się tu dostałaś?!" - Jest zaskoczony, zszokowany... Ale bardziej pod wrażeniem tego, że właśnie odkryła, że jest Batmanem.
Rose mieszka z bratem który jest znanym producnetnem i pracuje wytwórni 2020. Czy życie dziewczyny sie odmieni kiedy pozna chłopaka z kolacmi na głowie i gdy stanie się jedną z najbardziej znanych polskich raperek?