"𝘝𝘢𝘯𝘪𝘵𝘢𝘴 𝘷𝘢𝘯𝘪𝘵𝘢𝘵𝘶𝘮 𝘦𝘵 𝘰𝘮𝘯𝘪𝘢 𝘷𝘢𝘯𝘪𝘵𝘢𝘴"
Pod Błękitnym Księżycem zrodzony, imię Vanitas nosił. Marność i śmierć nieodłącznymi przyjaciółmi były, gdy wędrował samotnie poprzez ziemię zguby. Zemsta jedynym celem była, jak matula swym ciepłem otulała w zimne noce. Księga jego twardo trzymana była, gdy zaklęcia szeptał do ucha swym wrogom. To on, wampir, który odrzutkiem się stał i zabić miał każdego pod Czerwonym Księżycem zrodzonego.
Wampir Błękitnego Księżyca, Vanitas, te przydomki wzbudzały strach pośród wampirów, które wciąż pamiętały tą istotę. Które wiedziały, że chociaż gardzić chcą błękitem, ten silniejszy od czerwieni zawsze był. Nawet teraz, gdy cisza nastała i nigdzie nie było widać najpotężniejszego, oni się lękali. Bo cisza jest gorsza od hałasu.
On jednak był wyjątkiem, nie lękał się Vanitasa, a Księżyc przepełniony błękitem uważał za najpiękniejszy obraz, chociaż samemu w sercu nosił czerwień. Za radą mistrza udał się do Paryża w poszukiwaniu Wampira zrodzonego pod cudem natury, nie po to, by go zabić, a by poznać jego tajemnicę i ujrzeć piękno błękitu.
On zaś nie zabijał, a leczył. Nienawiścią darzył tych, którzy kwiat jego zerwali. Samotny, pogrążony w marności, pomagał, mimo że sam potrzebował pomocy. Dlatego też padł w jego ramiona ze łzami w błękicie, gdy ten ofiarował mu swoje serce.
>>>>>>>
Hyunjin jako wampir Czerwonego Księżyca, Felix jako Vanitas. Fanfik oparty na anime/madze Vanitas no Care.