PIERWSZA CZĘŚĆ TRYLOGII "SUNLESS MOON"
Cześć pierwsza - SHADOW
Cisza lasu bywa głośniejsza niż wrzask. A w tej ciszy kryje się coś, czego nie powinien usłyszeć nikt żywy.
Molly nigdy nie sądziła, że zwyczajny szkolny dzień zamieni się w koszmar, z którego nie ma ucieczki. Wraz z przyjaciółmi trafia do lasu, gdzie czas zatrzymuje melodia pozytywki, a każdy krok może być ich ostatnim. Tu drzewa mają pamięć, a mrok mówi własnym językiem. Tu Obserwator czeka w cieniu - cierpliwy, nienazwany, wiecznie głodny.
Las to dopiero początek. W głębi stoi zamek, którego ściany są nagrobkami, a symbole wypalone na murach to język zmarłych. Każda runa to echo krzyku, którego nie powinno się słyszeć. Każda odpowiedź prowadzi głębiej - ku prawdzie, która miała na zawsze zostać pogrzebana.
Czy można oszukać grę, w której to nie gracze decydują o regułach, lecz sama ciemność? Czy światło wystarczy, by odeprzeć to, co rodzi się w milczeniu?
Molly musi zmierzyć się nie tylko z potwornościami lasu i zamku, ale też z własną przeszłością, która okazuje się bardziej przerażająca niż cokolwiek, co czai się w mroku. Bo są tajemnice, które nigdy nie powinny zostać odkryte.
A gra dopiero się zaczyna.