Silent Vendetta// jeongchan

Na początku to była tylko przyjaźń. Jeongin i Bang Chan poznali się przypadkiem dwóch chłopaków, którzy trzymali się razem, choć pochodzili z różnych światów. Nie wiedzieli jeszcze, że jeden z nich skrywa tajemnicę, której nie da się zrozumieć, dopóki sam nie wciągniesz się w mrok.

Chan był częścią mafii. Jeongin nie miał z tym nic wspólnego dopóki nie odkrył prawdy. Nie uciekł, nie osądził. Został. Bo miłość bywa silniejsza niż strach.
Ale im więcej kłamstw, tym głębsze rany. Plotki, które nigdy nie powinny się pojawić. Usta, które rzekomo dotknęły kogoś innego. I ktoś, kto wszystko widział papuga, która nie milczy.

Zdrada, której nie było, wystarczyła, by wszystko się rozpadło. Jeongin odszedł. Zniknął. A gdy powrócił, nie był już tym samym chłopakiem. Zbudował własną mafię, własne imperium. W Rosji nauczył się, że cisza potrafi być groźniejsza niż kula.

Spotkali się znów na szczycie mafijnego świata, wśród ludzi, którzy pamiętali ich dawną bliskość. Nieufność miesza się z gniewem, gniew z tęsknotą. A tam, gdzie kiedyś była miłość, teraz czai się coś bardziej niebezpiecznego.

Bo zemsta nie zawsze przychodzi z krzykiem.
Czasem przychodzi w ciszy.