„Zamknięci w Obłędzie"

Obłęd nie przychodzi nagle. On dojrzewa w ciszy.

Po śmierci bliskiej osoby Thomas pragnie jedynie spokoju.
Gdy trafia na ogłoszenie o wynajmie starego domku na odludziu, widzi w tym szansę na nowy początek - miejsce, gdzie wraz z ekipą będzie mógł w ciszy przygotować kolejny projekt.

Ale od samego początku coś jest nie tak.
Zbyt niska cena. Ogłoszenie, które od dwóch lat ciągle się odnawia. I to uczucie... jakby ktoś obserwował go zza okien.

Z każdym dniem Thomas zaczyna tracić pewność, co jest rzeczywistością, a co tylko wytworem jego umysłu. Dźwięki w ścianach, cienie poruszające się po korytarzach, zanikające wspomnienia - wszystko zaczyna się ze sobą splatać, tworząc obraz, którego nie da się już odróżnić od koszmaru.

Kiedy do domku przybywa reszta ekipy, odkrywają, że nie tylko Thomas jest „zamknięty w obłędzie". Bo z tego miejsca nie da się po prostu odejść.

„Zamknięci w Obłędzie" to mroczna opowieść o samotności, winie i granicy między światem realnym a tym, który tworzy nasz własny strach.

Mogą się trafić sceny nie odpowiednie dla młodszych czytelników lub ludzi o słabych nerwach. Zapraszam do likowania i komentowania 😁