
Dziewiętnaście lat, stary aparat i prośba o stypendium złożona w ramach akcji „Ambasadorzy nadziei" - tyle ma Mia Carter, gdy przekracza próg rezydencji Vossów. To dom, w którym uśmiechy mają budżet, a każdy gest służy wizerunkowi. Lucas Voss po kryzysie reputacji potrzebuje ładnej historii. Lauren pilnuje, by wszystko mieściło się w planie. A przy stole zjawia się Aidan - syn Lucasa z pierwszego małżeństwa, chłopak wychowany w światłach reflektorów i cudzych oczekiwaniach. Pierwsze spojrzenie wystarczy, by zrozumieć, że między „nie wypada" a „nie da się" jest bardzo cienka granica. Stypendium okazuje się umową z drobnym drukiem: obecności, klauzule wizerunkowe, „właściwe zachowanie". Mia ma być twarzą cudzego planu, choć całe życie uczyła się patrzeć bez filtrów. Równolegle bierze płatne nocne zlecenie fotograficzne. Miasto po deszczu, huk silników, jeden kadr z kierowcą w masce i samochodem z numerem 13 - ujęcie, które niczego nie załatwia, ale uruchamia pytania i przyspiesza to, co miało pozostać w cieniu. To historia o dziewczynie, która walczy o swoje marzenie, i o chłopaku, który próbuje wyrwać się z cudzego scenariusza. O lojalnościach, które kosztują, oraz o chemii, której nie da się zapisać w kontrakcie. W kontraświetle - pierwszy tom serii o prawdzie kontra PR i o tym, co naprawdę widać, kiedy światło pada z tyłu.All Rights Reserved
1 part