Caitlyn Kiramman - bogata dziedziczka z Piltover - ma dość zgiełku miasta, sztywnych przyjęć i ludzi, którzy od zawsze wiedzą, co jest dla niej „najlepsze". Pewnego dnia po prostu odchodzi. Wędruje bez celu, aż w sercu lasu trafia na stary drewniany dom z tabliczką *„Na sprzedaż"*. Cisza, śpiew ptaków, zapach żywicy - to wszystko brzmi jak nowy początek. Jeden telefon wystarcza, by kupiła go bez chwili wahania.
Z pomocą przyjaciół, Jayce'a i Mel, Caitlyn zaczyna urządzać swoje nowe miejsce. Dom jest piękny, ale potrzebuje fachowej ręki - a raczej kilku. Polecona ekipa z pobliskiego Zaun to mieszanina chaosu, hałasu i charakterów większych niż życie. Wśród nich jest Vi - stolarz o spojrzeniu, które potrafi rozpalić nawet najzimniejsze drewno. Dumna, gniewna, niechętna.
Caitlyn obserwuje, jak w dłoniach Vi kawałki drewna miękną, nabierają kształtu, życia. I po raz pierwszy w życiu pragnie być jak one - plastyczna, czuła, ulegająca dotykowi, który nie potrzebuje słów. Nagle wszystkie przelotne romanse i podboje znikają w tle.
Problem jest tylko jeden. A właściwie - kilka.
Vi nie szuka nikogo. Nie ufa nikomu.
A jak szybko się okazuje... ma narzeczoną, Sarę.
Ale serca nie da się zatrzymać, nawet jeśli wiesz, że nie powinnaś go ruszać. Rozum i serce Caitlyn zmierzają w zupełnie innych kierunkach, a sama Vi choć bardzo się stara, nie jest w stanie utrzymać nerwów na wodzy, gdy jest w pobliży panny Kiramman.