Między strachem a nim

Aron Veyry nie popełnia błędów.
Jego ludzie - owszem.

Mieli porwać kobietę, która była dla niego kartą przetargową.
Zamiast niej przywieźli Leę - drobną dziewczynę o oczach pełnych paniki i milczeniu cięższym niż krzyk.

Od pierwszej chwili Aron wyczuwa, że jej lęk ma głębsze korzenie.
Że ktoś wcześniej odebrał jej coś, czego nie da się zwrócić.

Zamiast ją wypuścić, zatrzymuje ją.
Nie dlatego, że musi.
Dlatego, że coś w niej go niepokoi... i przyciąga.

W jego domu Lea powoli odkrywa, że najbardziej niebezpieczni są ci, którzy potrafią być delikatni.
A Aron - jej porywacz, wybawca, zagadka - zaczyna być jedyną osobą, której ufa.
I jedyną, której powinna się bać.

W świecie pełnym sekretów, przemocy i grzechów nic nie jest czarne albo białe.
A granica między strachem a pożądaniem zaciera się szybciej, niż któreś z nich zdąży to zauważyć.