Śpiew wojennych murów ⭐hetalia
  • Reads 9,349
  • Votes 820
  • Parts 27
  • Reads 9,349
  • Votes 820
  • Parts 27
Ongoing, First published Jun 14, 2015
POPRAWA ROZDZIAŁÓW. ZA WSZELAKIE BŁĘDY PRZEPRASZAM.
Cóż za kruche losy przypadły Polsce w latach okupacji. Szare, mgliste ulice, które niepewnie prowadziły na niemieckie branki. Germanizacja, szerząca się niemiłosiernie, celnie strzelając do marzeń Polaków o wolność i niepodległość. Pochmurne niebo co noc opowiadało jakim bogato historycznym krajem jest Polska, a każda łza spływająca po policzku przypominała o niezłomności.
~
Znów będziesz szedł z ciężkim karabinem,
Nie bacząc na los, ataki odpieraj,
I strzał oddaj w dal, chowając za murkiem,
Naszą bogatą historię i kraj.




12# Historyczne-6.01.2016
8# Historyczne- 16.01.2016 
6# Historyczne- 29.01.2016
All Rights Reserved
Sign up to add Śpiew wojennych murów ⭐hetalia to your library and receive updates
or
#260historia
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Obserwator cover
Czy nam się to uda?(Gi-hun x In-ho) cover
Dance with me || Dramione  cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
Czarne Szaty: Powrót Pana || Severus Snape cover
More than love || Pedri cover
001 x 456 | αgαınst αll odds | [ PL ] cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Whiskey Kisses | Héctor Fort cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."