Polskie tłumaczenie fanfiction o Florence And The Machine!
Łowcy Czarownic przybywają do Salem, odkrywając dawne historie rodzinne i wierzenia religijne. Florence Leontine Mary Welch jest czerwonowłosą dwudziestopięcioletnią córką ciężko pracujących mieszczan, Evelyn i Nicolasa Welch. Okazuje się, że jej prapraprababka ze strony Evelyn uciekła, kiedy skazano ją za bycie czarownicą. Evelyn, jej mąż i dzieci, Grace i JJ są bezpieczni, gdyż potwierdzono ich wiarę w Bożym Kościele Salem. Florence jednak nie jest religijna i decyduje się obrać drogę własnych wierzeń w swoim życiu, przez co Łowcy podejrzewają ją o bycie czarownicą. Zostaje aresztowana i uwięziona w Wieży. Kiedy rodzina się od niej odwraca wszystko zależy od przyjaciół z dzieciństwa: Isabelli, Christophera, Toma, Roberta i Marka, którzy jako jedyni mogą ją uratować. Stawka staje się coraz wyższa, kajdany się zaciskają a czas ucieka...