"Stał tam, na środku ulicy w deszczu. Krople moczyły jego ubranie i niszczyły fryzurę. Nie reagował, po prostu patrzył do góry, prosto w moje okno. Nie znałam go, a on wciąż za mną chodził. Nie opuszczałam domu samotnie, zawsze ktoś był ze mną, tak na wszelki wypadek. Ale teraz byłam sama. Wcześniej czułam strach, ale z czasem to przerodziło się w coś innego. Ciekawość, tak, to właśnie przez to ubrałam szlafrok, kapcie i zeszłam na dół. Stanęłam przed chłopakiem, wypowiadając długo dręczące mnie pytania. Nie wiedziałam jednak, że odpowiedzi zmienią moje życie na zawsze." ~*~