Patrzył na pięć pięknych istot. Poczuł jak do oczu napływają mu łzy. Usłyszał dźwięk otwieranych drzwi. Dotknął ręką jednej z szyb. Słyszał kroki. Poprzez mały otworek dotknął małego ciałka jednej istotki. Poczuł jak ktoś łapie go za ramię i odsuwa. Odszedł na pewną odległość i po prostu patrzył na nie. Miał widzieć je po raz ostatni.