Ten kretyn ma córkę?!
  • Reads 319,528
  • Votes 24,691
  • Parts 59
  • Reads 319,528
  • Votes 24,691
  • Parts 59
Complete, First published Jul 25, 2015
Minął rok po zakończeniu drugiego sezonu Kuroshitsuji. Na świat przychodzi młoda shinigami, ______ Sutcliff. Pewnego dnia spotyka ona demona, Sebastiana Michaelisa. Spotkanie niestety zostaje dość szybko przerwane. Po paru latach ponownie się spotykają, kiedy ______ razem z Ronaldem Knox zostaje wysłana na pewną misję. Może ją rozwiązać tylko po nawiązaniu współpracy z dwoma demonami. Ale czy współpraca jest możliwa, zwłaszcza kiedy jedna ze stron dąży uwiedzenia drugiej?

Sebastian x Reader
  
  EDIT: 14.01.2016 - #62 w Romansach
  EDIT2: 15.01.2016 - #52 w Romansach
  EDIT3: 29.01.2016 - #44 w Romansach
  EDIT4: 18.04.2016 - #33 w Romansach
  
  Kuroshitsuji belongs to: Yana Toboso
  You belong to: Sebastian
  Idea belongs to: me
 Okładka: @JKFriz
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Ten kretyn ma córkę?! to your library and receive updates
or
#38kuroshitsuji
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Oblivio 2.0 // Miraculum cover
Córa rodu Phoenix. cover
Ciemne Miejsce cover
(Anty)romantycznie [16+] #1 Anty [Zostanie Wydane] cover
Kwiaty Hogwartu cover
Her eyes |Sasuke x Reader| cover
Loki Laufeyson || MARVEL cover
Wrong First Impression ● Kuroo Tetsurou x Reader ✔ cover
Preferencje - "Kamienie na szaniec" cover

Boys Don't Cry

78 parts Complete

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."