Mówią ,że jest niegrzecznym chłopcem. Ponoć nie jednej odebrał serce i rozum. Właśnie przed takimi chłopcami ostrzegali rodzice ,gdy było się małym dzieckiem. Mówili ,że będą same kłopoty. Czy ich słuchałam ? Oczywiście. Dopóki nie zjawił się on. Ja. Nieśmiała ,siedemnasto letnia ,brązowo oka brunetka ,pochodząca z Hiszpanii. Mieszkam z moim bratem Terry'm i mamą alkocholiczką w LA. Zajmuję się domem i rodziną. Nie chodzę na imprezy ,bo nie mam czasu. Moim największym wrogiem jest on. To przez niego jestem pośmiewiskiem w mojej szkole.