Echte Liebe //M. R.
  • Reads 57,360
  • Votes 2,836
  • Parts 38
  • Reads 57,360
  • Votes 2,836
  • Parts 38
Complete, First published Aug 20, 2015
Zwykła dziewczyna z Polski za sprawą swoich przyjaciół Łukasza Piszczka i jego żony Ewy, ucieka z Polski przed brutalnym ojcem. Wyjeżdża z nimi do Niemiec. Tam poznaje cały team Borussi Dortmund i zaprzyjaźnia się z chłopakami, a szczególnie z jednym... 
Cała drużyna staje się dla niej drugą, wielką rodziną.

Najwyższe notowania:
#27 w Opowiadanie (21.02.2016)
#22 w Opowiadanie (24.01.2016)

Zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=NekhUKh6GkE
All Rights Reserved
Sign up to add Echte Liebe //M. R. to your library and receive updates
or
#16bvb
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
„Całe życie składa się tylko z powitań i pożegnań"✔️ cover
HIS LAW || Zayn Malik cover
SelfLove  |   Charles Leclerc cover
Family [Instagram M.MÁRQUEZ] cover
Obserwator cover
Mafia| Minsung  cover
Love will find a way |Carlos Sainz|  [ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA] cover
Playground | Piotrulo cover
The Tour: Everything means nothing • Shawn Mendes cover

Boys Don't Cry

72 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."