[OPOWIADANIE PISANE BARDZO DAWNO, WIĘC PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ. ZDAJE SOBIE SPRAWĘ Z ILOŚCI BŁĘDÓW I NIE SPÓJNEJ AKCJI. POSTARAM SIĘ JAK NAJSZYBCIEJ POPRAWIĆ WSZYSTKO] - Puść mnie...-powiedziała spokojnie. -Jeśli mnie nie wysłuchasz nigdzie cie nie puszcze -odparł i patrzył na mnie tymi swoimi czekoladowymi oczami trzymając jedocześnie za nadgarstki przyciskając do ściany. -Proszę , naprawde musze już iść - mówiła błagalnym tonem próbując sie wyrwać z jego mocnego uścisku. -Dlaczego mnie nie wysłuchasz ? -B-boo... - zaczęła się jąkać ale to nic nie dało ponieważ chłopak momentalnie wpił się w jej usta uciszając ją przy tym... ~~~~ 1 część - ukończona 2 cześć - ukończona 3 część - w trakcie ~~~~
80 parts