"Kiedyś byłam niezależna. Zawsze szłam swoją drogą. Nie obchodził mnie nikt i ja nikogo. Mieszkałam sama. Odciełam się od przyjaciół. Moi rodzice umarli kiedy miałam 16 lat w wypadku samochodowym a z resztą rodziny straciłam kontakt. Byłam samotnym wilkiem i tak mi było dobrze. Mogłam robić co chce i kiedy tylko chce. Aż do teraz... Nie wiedziałam że przez jeden dzień, jednego chłopaka, jedno słowo.. zmieni się mój cały styl życia."