Czy miłość może uratować dziewczynę która straciła nadzieję? Czy pomoże jej uwierzyć , że może żyć normalnie? Mieć dzieci? Męża? Wymarzony dom z ogrodem? Wieść długie szczęśliwe życie u boku właściwego chłopaka? Czy Alan zdoła przekonać Nadie do swojej miłości? Stworzą szczęśliwą parę ? Czy Nadia podda się czarnym myślą? A może u boku ukochanego Alana uwierzy , że lekarze mogą jej pomóc? Czy chłopak zechce ją gdy już straci wzrok i powoli zacznie gasnąc na jego oczach? To tylko Kilka pytań które codziennie zadaje sobie 18 letnia Nadia. Wychowuje ją tylko ojciec gdyż mama zmarła na rzadką chorobę którą Nadia odziedziczyła po niej. Dziewczyna Boi się zakochać. Nie chce potem cierpieć. Nie chce , żeby osoba którą pokochała odeszła od nie gdy zacznie tracić wzrok i umierać. Boi się bardzo nie tyle samej śmierci co faktu , że będzie wtedy sama. Bez kogoś kto będzie ją kochał i wspierał. Czy zaufa Alanowi na tyle , żeby spróbować z nim być? A może wybierze drogę samotności i cierpienia?