Wydawać by się mogło"temat banalny". Ale czy na pewno ujmująca historia rodzącej się miłości/ akcja, która niejednego przyprawi o szybsze bicie serca, rozpędzona niczym wykolejony wagon / tajemnice- to banał? Wszystko to zawarte w jednej historii, którą mam nadzieję pokochacie :) albo znienawidzicie :( . Od was, Kochani, zależy czy otworzycie się na amatorskie pomysły... Życie wrażliwej siedemnastoletniej Juliane było spokojne. Było....Do czasu, aż najbliżsi nastolatki giną w wypadku, a ona sama, musi przeprowadzić się do obcej na co dzień babci, która chcę aby zaczęła nowe życie. Nowe życie? Banał! Młoda dziewczyna musi porzucić wszystko co dotychczas było jej codziennością. Nastolatka w nowym miejscu czuje że ktoś na każdym kroku ją obserwuje. Nie czuje się bezpieczna. O ironio... pojawia się arogancki, lecz niezwykle przystojny Aiden. Sprawia wrażenie tajemniczego a w dodatku znajduje się przy Julie , kiedy ona potrzebuje... wsparcia. Oliwy do ognia dodaje fakt, że nastolatka zaczyna się dziwnie zachowywać. Dręczą ją głosy, które wydawać by się mogło chcą ją pchnąć do najgorszego... Czy nowy dom jest bezpiecznym miejscem dla nastolatki? Jaką rolę odgrywa w tym wszystkim Julie? Czy ma z tym coś wspólnego rozmowa która dziewczyna podsłuchała przed śmiercią rodziców? Czy miłość jest w stanie uchronić przed tragedią? #1 Paranormalne 20.12.2015 r.