Czy rodzice również ostrzegali was przed tym, aby nie spożywać narkotyków, piwa, papierosów i tego typu używek? Czy was też denerwowało to, że na każdym kroku kontrolowali was? Błagam. Ile można, czas oderwać się od tej nudnej rzeczywistości i w końcu zacząć żyć. Moim zdaniem w życiu trzeba spróbować wszystkiego. Mówcie co chcecie ale ja tak uważam i tego będę się trzymać. W moim życiu już nic nie miało sensu, szkoła, trochę czasu wolnego, nauka, spotkania z przyjaciółmi. W domu nie było jakoś strasznie, tato nie miał problemów z alkoholem, kochali się z mamą. Byli, ba, są bardzo religijni, zresztą tak samo jak moje młodsze rodzeństwo. W końcu postanowiłem coś zmienić, po przyjściu ze szkoły spakowałem się w mały plecak i ruszyłem w drogę. Gdzie? Przed siebie, po prostu. Jak to się skończy? Przeczytajcie sami. Nazywam się Justin Bieber, a oto moja historia. -Dalej musisz iść pieszo, masz butelkę wody, przyda ci się - uprzejmy pan rzucił mi małą butelkę z wodą. Miałem trochę swojej, ale przy takim ciepłym powietrzu każda kropla się przyda. -Dziękuję - rzuciłem kierowcy, który mnie podwiózł, po czym pożegnałem się z nim, zabierając swój plecak. To niezwykłe, że znajduje się w tym momencie w Europie w samej stolicy Wielkiej Brytanii, gdzie parę dni temu budziłem się w swoim ciepłym łóżku w Ameryce Północnej, a dokładniej w Kanadzie. Niesamowite, świat jest pełen przygód i nieodkrytych zakątków. Przeprawa przez ocean była, no cóż, nie taka tragiczna, jak sobie pewnie myślicie. Nastolatek, który sam na własną rękę przemierza świat. Może nieprawdopodobne, a jednak. Co dalej? Nie wiem, żyje chwilą. Co będzie to będzie, teraz najważniejsze żebym znalazł jakiś nocleg, a potem ruszę dalej. Teraz mam zamiar spróbować wszystkiego. Pieprzyć konsekwencje. Mam zamiar się bawić i łamać wszelkie reguły.All Rights Reserved
1 part