You're not alone || Narry Storan (zakończone)
  • Reads 51,608
  • Votes 4,460
  • Parts 20
Sign up to add You're not alone || Narry Storan (zakończone) to your library and receive updates
or
#2narry
Content Guidelines
You may also like
Zostań o poranku | bxb | by Les_lie_
40 parts Complete
Jerzy nie spodziewał się, że w wieku trzydziestu siedmiu lat jego życie zmieni się o sto osiemdziesiąt stopni, a jednak tak się stało. Nie był w stanie tego przewidzieć, ani tym bardziej temu zapobiec. Nie potrafił uchronić się przed skutkami własnego postępowania, które zaprowadziło go do tego punktu. Punktu, którego nienawidził. Do osób, którymi gardził. Do sytuacji, która była dla niego obca i niepojęta i która miała spowodować jeszcze większe zmiany w jego życiu... A także w nim samym. Na ten moment jednak, Jerzy był tylko zwykłym homofobem, człowiekiem zgorzkniałym i kimś, kto desperacko wmawiał sobie, że wszystko z nim w porządku, mimo że wcale tak nie było. Jednakże o tym miał dowiedzieć się później, dużo później, w momencie, w którym uświadomi sobie, jak wiele stracił. I jak wiele może jeszcze zyskać. „Zostań o poranku" to historia opowiadająca o sile i słabościach ludzkiego charakteru, poruszająca tematy homofobii, uzależnień oraz seksualności. Traktuje o przeprawie głównego bohatera przez życie, które, jego zdaniem, miało się skończyć po straceniu rodzinnej firmy i podporządkowaniu się Marcinowi Słowińskiemu oraz jego partnerowi Łukaszowi Nakoniecznemu. Jerzy nie wiedział jednak, że to, co zdawało się końcem, będzie dopiero początkiem przeprawy przez otaczający go świat oraz przez własną osobowość, a także rozpocznie całkiem nowy rozdział w jego dotychczasowym życiu.
Drzazga w sercu Pinokia by Zapauka
51 parts Complete
„Z lekkim sercem dotknąłem plecami dna, uśmiechając się nieprzytomnie na granicy dwóch światów. Drewniany chłopiec spłonął, zdążyłem jeszcze pomyśleć, boleśnie świadomy ironii kryjącej się pod tymi słowami. A potem nie było już niczego..." Pinokio nienawidził swojego przezwiska nawet bardziej niż wszystkich gwiazd na nocnym niebie i wizyt u irytująco nieporadnych psychologów. Czasami zdarzało się, że nie potrafił sobie przypomnieć, jak miał naprawdę na imię, i zastanawiał się, czy kiedykolwiek usłyszy je znowu z cudzych ust, ponieważ najwyraźniej na to nie zasługiwał. W oczach rówieśników był po prostu dziwnym, niemym chłopcem z przechodzącą przez pół twarzy blizną, którą zakrywały jedynie wielkie okulary, obklejone brzydką, brązową taśmą. Nikt nawet nie ryzykował zbliżeniem się do niego, żeby przypadkiem nie zostać automatycznie pociągniętym w ciemne odmęty hierarchii społecznej. A jemu ten brak zainteresowania jak najbardziej odpowiadał. Do czasu, aż w końcu spotkał kogoś, kto stopniowo zaczął wyjmować zaschnięte drzazgi z jego serca, nie zważając na ich ostre jak brzytwy krawędzie. Niestety z powstałych w ten sposób ran na zewnątrz wraz z krwią wypływały głęboko skrywane wspomnienia, które Pinokio za wszelką cenę próbował zachowywać dla siebie. Prawda mimowolnie wychodziła na jaw coraz szybciej i przeciekała mu przez palce, dlatego nie wiedział już, czy nie lepiej byłoby zwyczajnie zostawić każdą z drzazg na swoim miejscu i nadal trwać w zepsuciu, będąc przynajmniej bezpiecznym od jakichkolwiek uczuć, bo to właśnie one doprowadziły go do takiego stanu... Cudowną okładkę, którą bez przerwy się zachwycam, wykonała niezwykle utalentowana @unluckyphilosopher ❤
You may also like
Slide 1 of 10
Amano || ABO cover
Zostań o poranku | bxb | cover
Po drugiej stronie chmur [boyxboy] cover
Area For No-Straight | Larry | cover
~Mon amour~ Drarry Omegaverse cover
Drzazga w sercu Pinokia cover
Rendezvous with inspiration // Larry  cover
Wiadomości z Twitter'a ~Muke~ cover
Live like a rockstar | Dylmas cover
More than love || Pedri cover

Amano || ABO

100 parts Complete

Katashi mógł być królem najpotężniejszego państwa na całym kontynencie. Katashi każdego dnia mógł popijać najlepsze wina ze złotego kielicha, nosić szaty zdobione najpiękniejszymi kryształami i organizować wielkie bale w swoim pałacu. Katashi mógł zupełnie zignorować, że nie tak daleko, za granicami jego państwa, ludzie umierali, walcząc o życie. Katashi mógł też już dawno mieć Amano przy swoim boku. Czasami jednak cieszył się, że zrozumiał, że nie zawsze powinien sięgać po wszystko, co było dla niego dostępne. Dlatego wysyłał wojskowe oddziały do walki, nie używał złotego kielicha i nie okazywał, jak bardzo istotną częścią jego życia był Amano.