Mikeyla jest szkolnym pośmiewiskiem. Nie ubiera się najlepiej. Jest kujonem, jak to inni o niej mówią. Jednak ta mała osóbka skrywa swój talent. A mianowicie jest jedną z najlepszych akrobatyczek w swojej grupie. Pewnego dnia do grupy dołącza 10-letnia Sophie. Ze względu na tak późne rozpoczęcie nauki gimnastyki sportowej, Mikeyla postanawia pomóc małej. Mama dziewczynki proponuje prywatne lekcje w domu. Co z tego wyjdzie, czy Mikeyla spotka w tym domu kogoś znienawidzonego przez siebie, czy da radę uczyć Sophie? Tego się dowiecie czytając mojego bloga... #70 5.03.18r.