Pochodzę z Włoch. Moja mama zmarła w wypadku samochodowym przez co zostałam oddana pod opiekę ojca, który zamieszkuje Port Talbot w Walii.
Co najgorsze jest w tym wszystkim?
Tęsknota za matką i przyjaciółmi mnie przerasta, a nowa macocha i jej dzieci nie ułatwiają mi zadania.
Nic już nie jest jak kiedyś, a ja zostaję sama do czasu, kiedy na mojej drodze pojawia się chłopak o brązowych włosach. Wszystko wywraca się do góry nogami, problemy, uczucia i moje podejście do świata.
Nazywam się Riley, a to moja historia.
Na wstępie: Przepraszam za wszystkie błędy, oraz za jakże "ciekawą" fabułę, ale pisząc to byłam dość młoda i miałam wielkie marzenie napisania czegoś.