Najbardziej znany chłopak w szkole, największe ciacho, wszyscy uważają go za ósmy albo nawet dziewiąty cud świata. Oprócz niektórych nauczycieli, oni sądzą, że jest zakałą szkoły i cholernym gałganem. I ten drugi, aspołeczny, o którego istnieniu wiedzą tylko pracownicy szkoły (a i tak nie wszyscy) i ci, którym chociaż raz udało się zajrzeć do dziennika klasowego. Nie mają ze sobą zupełnie nic wspólnego. Więc jak poradzą sobie ze wspólnym projektem? I czy to prawda, że "przeciwieństwa się przyciągają"?
3 parts