Until Dawn
  • Reads 364
  • Votes 48
  • Parts 4
  • Reads 364
  • Votes 48
  • Parts 4
Ongoing, First published Dec 25, 2015
Abbey Road to spokojna  ulica Londynu, na której mieści się pewien stary dom z długą historią. Do tego mieszkania wprowadza się rodzina państwa Keene, która z biegiem czasu zauważa, że w domu zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Oprócz nich mieszka tam także postać z długimi do ramion, kręconymi włosami, zielonymi oczami, które często przybierają czarny, demoniczny kolor, a także z dołeczkami w policzkach. Czy życie w domu opanowanym przez siły z zaświatów okaże się dla rodziny takie łatwe? Jakie sekrety skrywają państwo Keene? Jakie tajemnice kryje w sobie to mieszkanie? Kim lub czym jest dziwna postać i jaki będzie miała udział w życiu tej rodziny? Jet wiele pytań, na które warto poznać odpowiedzi.

          Opowiadanie dostępne także na blogspocie: until-dawn-fanfiction.blogspot.com
All Rights Reserved
Sign up to add Until Dawn to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
syzyf | newron cover
Vegas || Mata cover
Mafia| Minsung  cover
Obserwator cover
never say never [ OKI ] cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
Often | Héctor Fort  cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...