Chłopak stał teraz w odległości kilku metrów ode mnie i mierzył mnie wzrokiem. Było to dość krępujące. - Jak się nazywasz?- rzucił szybko. Nie byłam pewna czy mogę powiedzieć to chłopakowi, którego jak się dowiedziałam, policja szukała od dawna. - Nie zabijesz mnie?- dopiero po chwili dotarło do mnie co właśnie powiedziałam. Chłopak zaśmiał się. - Powiedzmy, że nie mam tego w planach. - Clary Foster- powiedziałam. - Dzięki- podniosłam brew do góry. - Pomogłam ci w czymś? - Nawet nie wiesz jak bardzo, złotko- zdążył tylko powiedzieć, bo chwilę później stanęło przy nim kilku policjantów. *Poruszany jest temat zaburzeń odżywiania (nie jako główny wątek, ale jednak) jeśli Cię to denerwuję (tak samo jak mnie) to nie czytaj, bo komentarze pod rozdziałami, że to denerwujące = nic nie zmieni koledzy i koleżanki :)))* aha to nie ma nic wspólnego z Dreadful XDXDXD błagam, to nawet nie jest podobne, więc pls
43 parts