Zabawką byłam dla Ciebie, tylko jedną chwilą...
Wszyscy ludzie co do innych się czasem mylą...
Ty byłeś moim błędem, moim utraconym snem...
Teraz jak boli strata osoby ukochanej dobrze wiem...
Zostawiłeś wspomnienia...
Twojej obecności już nie ma...
Chociaż mówiłeś, że mnie kochasz i nie zostawisz...
Teraz cholernie na zawsze mnie ranisz...
Odeszłeś z krótkim słowem...
Ja znów czuję pustkę w głowie...
Brakuję mi Ciebie w każdej sekundzie życia lecz nie mówię Ci tego, bo Cię już nie odzyskam...
Nadzieję Sobie robiłam, że to miłość na zawsze...
Ty mi pokazałeś, że na tym świecie nic nie znacze...
Mimo Twojego wyboru i to, że bez Ciebie żyję...
Chciałabym cofnąć czas i przeżyć z Tobą jeszcze raz tę chwilę...
Wolałabym być przez ten krótki czas szczęśliwa...
Niż żyć w samotności i miłości nie odkrywać...
Twoje serce już kochało ale widać moja wina...
Może się nie nadaję, może coś złego Ci zrobiłam...
Może to było zauroczenie co się stało...
Twoje serce się chwilowo mojemu poddało...
Ale to koniec jak powiedziałeś...
Dobrze, że teraz, a nie później to zrozumiałeś...
Pewnie bardziej by mnie bolało...
I gorzej by ze mną było...
Mam nadzieję, że z nową dziewczyną lepiej będzie Ci się żyło...
Ból czasami mi spływa po rękach, taka jest moja kara...
Chociaż nie chcę się krzywdzić to moja psychika o to błaga...
Czasami się lepiej po tym czuję...
Czasami chcę zrobić coś więcej...
Ale jednak wiem, że dalej na Ciebie czekam i piszę twe imię na ręce...
Ja czekam i będę na Ciebie czekała...
Wierze, że wrócisz, tylko Twojej miłości moja osoba od Ciebie zawsze chciała...
Pamiętaj, że Cię kocham...
Dobranoc kochany...
Może dawne chwilę razem jeszcze kiedyś po wspominamy...
Lily już od najmłodszych lat mieszka w domu dziecka. Była w kilku rodzinach zastępczych, ale zawsze wracała do ośrodka. Jak zmieni się jej życie, gdy pewnego dnia dwójka mężczyzn postanowi ją adoptować?