- Wszyscy jesteśmy oszustami.- Powiedział zapalając papierosa. Szara smuga dymu uniosła się w powietrzu formując różne wzory. - Nie możesz tego stwierdzić po swoich doświadczeniach. Posłuchaj mnie... - Szczerzy ludzie Milicent... Szczerzy ludzie to gatunek wymarły.- Kolejna, jakże zabójcza jednak w pewien sposób piękna chmura dymu skalała pustą przestrzeń wypełnioną powietrzem oraz ciszą zmieszaną z naszymi oddechami. ⇒ Okładkę wykonałam sama. ⇒ Wszelkie prawa zastrzeżone! ⇒ Jeżeli fanfiction treścią przypomina inne, przepraszam. Pomysł jest tylko i wyłącznie mój!All Rights Reserved