Wszystko zaczęło się pod koniec wakacji. Szlam na miasto z bratem i na głównej stronie ukazało się zdiecie takiego chłopaka od razu mi się spodobał i postanowiłam ze spomentuje jego prof. Skomentowałam i na następny dzień napisał do mnie. Jej byłam mega szczęśliwa , wszystko potoczyło się później szybko. Umówiliśmy się na następny dzień przyszedł po mnie w wyznaczone miejsce i była na bmx. Wtedy wiedziałam że będzie mój. Był taki jakiego chciałam. Taki jakiego chciałam mieć. Skejcik jezdzil na bmx luźne ciuchy itp. Zakochałam się .
Po dwuch tygodniach znajomości zaczęliśmy ze sobą chodzić. Nie kluculismy się ze sobą ,żadko się to zdarzało. Nie umiałam się na niego gniewac. Zaczęło robić się zimno wiec przychodzilalam do Czarka do domu było cudownie.Przecierz to już prawie 3 miesiące :)