Everyone deserves happiness [ZAWIESZONE]
  • Reads 356
  • Votes 30
  • Parts 8
  • Reads 356
  • Votes 30
  • Parts 8
Ongoing, First published Dec 31, 2015
Leah to siedemnastolatka, która z pozoru ma wszystko. Dom, rodzinę, chłopaka, pieniądze. Jest popularna w szkole i dostaje wszystko o czym tylko zamarzy. Brakuje jej jednak kogoś z kim mogłaby porozmawiać o wszystkim. Brakuje jej prawdziwego przyjaciela. Oczywiście zawsze może liczyć na rodziców, z którymi ma bardzo dobry kontakt. Wolałaby znaleźć przyjaciela, prawdziwego. Z pozoru zwykła nastolatka, jednak wie jak to jest być na dnie i nie mieć niczego. Chodzi do drugiej klasy liceum. Jest pewna siebie, otwarta i uwielbia pomagać innym. Mieszka w Nowym Yorku, ale pochodzi z Londynu skąd u niej brytyjski akcent. Ludzie wokół niej udają przyjaciół, są zwyczajnie o nią zazdrośni. Gdy spotka chłopaka ze swojej szkoły, ale nie z jej sfery wszystko się zmieni. "Przyjaciele" będą ją ostrzegać przed pośmiewiskiem, ale dla niej nie będzie to specjalnie ważne. Jak potoczą się jej losy?
All Rights Reserved
Sign up to add Everyone deserves happiness [ZAWIESZONE] to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Unforgettable Christmas || Taekook cover
Light in the dark|Rodzina monet cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
My first Love || Héctor Fort cover
Whiskey Kisses 1&2 | Héctor Fort cover
Obserwator cover
Your ocean eyes☆ JJ Maybank cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover

Boys Don't Cry

75 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."