Mysterious Guest
  • Reads 151,542
  • Votes 10,666
  • Parts 39
  • Reads 151,542
  • Votes 10,666
  • Parts 39
Ongoing, First published Dec 31, 2015
Jeden z słonecznych dni w New York'u, nic nie zapowiadało tego co się wydarzyło. Niczym grom z jasnego nieba jedna informacja zmieniła cały plan dnia Tony'ego Stark'a.  Podejrzliwość i nieufność rosły z każdą sekundą. Dodatkowo Loki nie ułatwiał sprawy. Chcąc drażnić wszystkich wokół, nie powstrzymywał się nawet na chwilę. W tym wszystkim utknęła zagubiona duszyczka, która chciała dowiedzieć się jedynie, gdzie jest jej dawno zaginiony ojciec i czemu wśród ludzi szuka złamanych serc po czym je naprawia. 

"Jest to poprawiana książka, dla tych co czytali wcześniej, niektóre sceny mogą być już znane, jednak postanowiłam naprawdę podrasować fabułę, dla tych którzy dopiero zaczynają, pod każdym rozdziałem zostawię datę publikacji poprawionych rozdziałów"
All Rights Reserved
Sign up to add Mysterious Guest to your library and receive updates
or
#614loki
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
HIS LAW || Zayn Malik cover
IMPERFECT LOVE || SZPAKU cover
Unforgettable Christmas cover
Now I live on Billboard | Pablo Gavi cover
Older Brother| Jeongchan cover
Lines we cross | Pau Cubarsí cover
Hailie Monet x Adrien Santan cover
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb) cover
Mafia| Minsung  cover
bad addicted (to you) [HyunLix] cover

HIS LAW || Zayn Malik

138 parts Ongoing

Wiele było pięknych kobiet. Miał je wszystkie. Miał, władał, posiadał. Złoto, jedwab, diament, stal. Śpiew słowika. Wiele oczu go widziało. Wszystkie należały do niego. Patrzyły z uwielbieniem. Tak jak im kazano. Patrzyły, z głową pochyloną. Któż jest tego godzien? Spojrzeć w oczy pana? Był podziwiany. Był potęgą, prawem, władzą. W wiele oczu patrzył. Wiele w nich widział. Barwy, odcienie. Szmaragdy, szafiry. Żadne takie same. Ale każde patrzyły z uwielbieniem. Tak jak nakazano. Patrzyły uniżenie. Niegodne jego spojrzenia. On patrzył wzrokiem władczym. One uwielbiały. On nie miłował żadnych... Lecz co zrobi PAN nasz, Gdy spojrzy w oczy inne? Nieznane i zimne. Patrzące z nienawiścią. W oczy barwy pięknej. Wcześniej niewidzianej. Oczy bezimiennej. Ale tylko dla niego, Skrytej w tajemnicy. W oczy w których ziemia z niebem się spotyka. W których brak uwielbienia. Jedynie pogarda... _____________________________________ Wszelkie prawa zastrzeżone.