"...zrozum Kelly, potrzebuję przyczyny terapii. - kobieta po 30-tce patrzyła na mnie z troską. Miała rację, to czas by się przełamać w końcu muszę to z siebie wydusić. Tak będzie lepiej. - J-ja...- zaczęłam - przyszłam tu.. - ciągle się wachałam - b-bo.. - czułam jak trzęsła mi się dolna warga. Wspomnienia dały się we znaki. - Bo? - spytała zainteresowana - Bo on, Harry Styles... " Opowiadanie to wyłącznie MOJA TWÓRCZOŚĆ! written by smithily