"- Jesteś złodziejem? - spytałam bez ogródek, sama zaskoczona spokojem w moim głosie. Skrzywił się na to pytanie. - Bo jeśli tak, mogę cię najwyżej poczęstować gumą. - W pewnym sensie...-odpowiedział niechętnie. Ściągnęłam brwi. Jak jest złodziejem to niech powie, co nie? -Ja bardziej... pożyczam. - Pożyczasz? - wydusiłam. - Owszem. Dziwak jakiś mi się trafił." Krótkie opowiadanie o snach i nocy. cudowną okładkę wykonała @neverwinternightAll Rights Reserved