//Wolno pisane// Opowieść toczy się w tym samym czasie co "Starcie Królów" George'a R.R. Martina lub po prostu drugi sezon Gry o Tron. "Starała się być silna. Powtarzała ciągle w myślach „Niezachwiana, nieugięta, niezłomna. Niezachwiana, nieugięta, niezłomna." Tego uczył ją ojciec, choć sam w tym momencie wyglądał jak jeden z Westerosów. - Jesteś słaby. - mruknęła mu do ucha odwracając się w stronę tłumu. Trzask łamanego serca było słychać aż w Czarnym Zamku, na Murze. Była tego pewna. Zastanawiała się tylko czy było to jej serce, czy jego. Zdrada umiłowanego ojca sprawiała, że z bólu rwało ją w klatce piersiowej. Tak, świat zdecydowanie jest okrutny. - pomyślała."
14 parts