*wolno pisane*
Ludzie nie boją się śmierci. Boją się konsekwencji. Czyli, według powszechnych wierzeń, piekła. Jest czego się bać?
Dante opisał 9 kręgów piekła. W pierwszym znajdowali się cnotliwi poganie, wykluczeni z raju, bo nie znali Jezusa.
Drugi zajmowały dusze opanowane zmysłowością, trzeci te nieznające umiaru w jedzeniu i piciu.
Czwarty - skąpcy, piąty ludzie za życia gniewni i zazdrośni, szósty heretycy.
W siódmym mieszkali samobójcy i ci, którzy bluźnili przeciw bogu.
Ósmy był domem dla prawie wszystkich innych; dla hipokrytów, wróżbitów, fałszywych doradców, złodziei, oszustów, uwodzicieli i symonitów.
Dziewiąty krąg piekła zamieszkują najwięksi zdrajcy ludzkiego świata.
Ale istnieje jeszcze jeden krąg.
Dziesiąty.
Co może się w nim kryć, skoro sam Dante ukrył przed światem jego istnienie?
Sprawdźcie sami. Albo przeczytajcie te zapiski.
Ale pamiętajcie: lasciate ogni speranza, voi ch'entrate