(Zapraszam do prologu, jestem beznadziejna w tworzeniu opisów).
Główna bohaterka idzie do liceum w nowym mieście, gdzie rozpoczyna naukę pod okiem wybitnego historyka - Daniela Philipsa. Nauczyciel być może wygląda na trzydzieści lat, ale przeżył czasy Hitlera, pił z Piłsudskim i polewał Kwaśniewskiemu.
Philips zauważa talenty humanistyczne dziewczyny. Zaintrygowany, postanawia pomóc jej w rozwijaniu zainteresowań, posługując się swoją wiedzą, doświadczeniem i znajomościami.
W międzyczasie nastolatka poznaje tajemniczego Kamila, z którym musi przygotować skomplikowany projekt na biologię. Pewnego dnia nakrywa chłopaka na piciu ludzkiej krwi.
Daniel dowiaduje się o tym incydencie i próbuje ochronić dziewczynę.
Okazuje się, że nauczyciel jest mentorem wąskiej grupy wampirów w tej szkole, którzy między uczniami uczą się głównie panowania nad swoim instynktem i wtapiania w tłum zwykłych śmiertelników.
Tysiącletnia wojna wampirów, wilkołaków i łowców na terenie całego świata? Czemu nie.
Moja historia rozpoczyna się wyśmienicie.
Nazywam się Amelia Collins. Jestem zwyczajną dziewczyną. Mam 19 lat i staram się czerpać z życia jak najwięcej.
Wszystko się jednak zmienia pewnej nieszczęsnej nocy, podczas której znalazłam się w złym miejscu i czasie.
Nocy, w której zostałam porwana.
________
Jest to moje opowiadanie.
Nie kopiować!1
Najwyższe notowania:
#1 w "o wampirach" DZIĘKUJĘ! ;D