Story cover for  Until Dawn: O Death by ohmyquebo
Until Dawn: O Death
  • WpView
    Reads 20,316
  • WpVote
    Votes 2,101
  • WpPart
    Parts 23
  • WpView
    Reads 20,316
  • WpVote
    Votes 2,101
  • WpPart
    Parts 23
Complete, First published Jan 07, 2016
,,Im bliżej świtu, tym noc ciemniejsza"

Miesiąc po wyderzeniach z Blackwood Pines. Prawie całej grupce przyjaciół cudem udało się przeżyć. Policja nie wierzy w istnienie wendigo i zamyka sprawę. Tylko przyjaciele wiedzą, że w kopalni uwięziony jest jeszcze jeden nie zabity stwór. Tymczasem Washingtonowie, po śmierci ostatniego dziecka, sprzedają górę.

Przez wzgląd na Josha, a także Hannę i Beth, przyjaciele ryzykują i wybierają się do Blackwood Pines.
Ekipa ponownie będzie musiała przetrwać - tym razem nie tylko do świtu.
All Rights Reserved
Sign up to add Until Dawn: O Death to your library and receive updates
or
#704niebezpieczeństwo
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Musisz to wykrzyczeć  |sobel| cover
𝑇𝑢𝑠𝑒𝑛 𝑇𝑎̊𝑟𝑒𝑟 ☾︎ 𝐵𝑒𝑛𝑗𝑎𝑚𝑖𝑛 𝑂𝑒𝑠𝑡𝑣𝑜𝑙𝑑 cover
Un-break my heart [Infinity War] cover
Celebrity Crush || Thomas Sangster cover
Potter? ☆ Draco Malfoy cover
Proszę bądź przy mnie| Sobel cover
W poszukiwaniu miłości || Gustaw Bielski [ZAKOŃCZONE] cover
𝓞𝓚 𝓞𝓚 𝓞𝓚 - OSKAR OKI KAMIŃSKI cover
✔ | SPIRIT IN THE SKY ― GUARDIANS OF THE GALAXY, VOL1 ¹ cover
lighthouse ➼ chris schistad  cover

Musisz to wykrzyczeć |sobel|

106 parts Ongoing

8 w #fanfiction (18.09) 1 w #marzenia (24.09) 4 w #fanfiction (25.09) 3 w #fanfiction (11.11) 2 w #fanfiction (13.11) 1 w #fanfiction (5.12) - To nie jest mój świat - odparła dziewczyna zarzucając na głowę kaptur od bluzy tak, że idealnie zakrywał jej oświetloną, do tej pory jedynie przez światła ulicznych latarni twarz, tlących się na brzydki żółtawy odcień. - Jesteś całkowicie inny, otaczasz się głównie ludźmi, z którymi pracujesz i to pożera większość Twojego cennego czasu. Widać, że Ci zależy, więc czemu miałoby rozpraszać Cię coś innego? - Wsunęła zmarznięte dłonie do kieszeni. Nie wiedzieć skąd pojawiło się w niej poczucie winy. Tylko dlaczego? Po co miałaby żałować znajomości z człowiekiem, który mógłby zmienić jej życie na lepsze? Będąc kimś ,,zwykłym'' ciężko jest uwierzyć, że byłby choć cień szansy na wprowadzenie czegoś wyjątkowego do życia osoby zajmującej się czymś tak niezwykłym. Przeciętność prowadzi do zagubienia, lęku, obawy przed tym, że nikt nie byłby w stanie spojrzeć na nas tak jak my widzimy innych.