- Jesteś jak motyl. Zachwycająca swoją urodą, kolorowa a jednocześnie taka delikatna, krucha i bezbronna. Wystarczy moment aby cię skrzywdzić. Motyle przecież tak łatwo uszkodzić. Na każdym kroku znajdziesz kolekcjonera, który czeka, aby wykorzystać cię dla własnego szczęścia. Coraz bardziej się usamodzielniasz, ale i tak potrzebujesz kogoś, kto będzie twoim kwiatem, na którym spoczniesz po locie. Chcę, abyś była moim motylem, byś na zawsze pozostała tą, którą będę mógł podziwiać, chronić, obserwować i uczyć się każdego dnia na nowo - słona łza spływała po jego policzku, gdy mówił.
Zbliżyłam się i złączyłam nasze usta. Po moim ciele rozeszło się dawne ciepło. Potrzebowałam tego. Potrzebowałam nareszcie znaleźć się w jego ramionach, które od zawsze dawały mi poczucie bezpieczeństwa.
Dziewczynka zbawca (The Girl Savior) || Jinx x Ekko (Timebomb)
23 parts Ongoing
23 parts
Ongoing
Jinx nie umarła w wybuchu.
Vi odwróciła się od Zaun.
Piltover znów trzyma Zaun pod butem.
Co może z tego wyniknąć?
[nie grałam nigdy w lol więc tu ani fabuła ani postacie nie będą się zgadzać]