Ludzie nie zawsze są tymi, za których się ich uważa. Rose dowiaduje się o tym niedługo po zapisaniu do internatu. Za grubymi murami szkoły kryją się tajemnice i niewyjaśnione morderstwa, które sprawiają, że zwykły młodzieżowy ośrodek staje się ryzykownym miejscem. Dodatkowo sprawy komplikują się gdy sny dziewczyny przybierają dziwną formę, a ona sama zdaje sobie sprawę, że świat który do tej pory widziała jest fikcją. Co się stanie, gdy wspólnie z przyjaciółmi odkryje prawdę? A tak na serio, to jest to kompletnie bezsensowne opowiadanie, sklecone dość spontanicznie i amatorsko :/ Przepraszam za tak niskiej jakości notki, ale będę się starać :) A przynajmniej spróbuję ;-; Nie byłabym sobą, gdybym nie dorzuciła tam fantastyki :/ W sumie na pomysł wpadłam czytając podobną książkę, ale na pewno nie będę się nią wzorować :D Mam nadzieję, że tym (nie wiem jak to nazwać...) czymś (...?) nie zniszczę wam psychiki.
6 parts