Wspominam ten moment, nasze spotkanie pierwsze. Wtedy obiecałem sobie ze tego nie spieprze i może to bardzo głupie albo nawet trochę śmieszne, ale dalej chyba łudze się, że coś z tego bedzie. Chodź nie znaliśmy się długo pomimo tego byłaś mi bliską osobą.przez ten okres nie widziałem świata poza tobą. Dalej go nie widzę, nie wiem jak sobie poradzę. Znasz ten ból kiedy uczucia biorą nad tobą władze? Mogłaś być tą jedyną, byłaś moim ideałem, a najgorsze w tym wszystkim jest to że jesteś nim dalej. Każdy twój ból czułem na sobie kiedy cie pocieszałem.moglbym go czuć podwójnie żebyś ty nie czuła go wcale. Choć pomyslalem że im będę lepszy i bardziej idealny tym szybciej się coś spieprzy. Byłem dziś pod twoim domem i czułem złych emocji fale. Spojrzałem ma próg drzwi w których ostatnio cie całowałem. Nie mogłem zapamiętać gdzie mieszkasz właśnie. 56, teraz trafił bym tam zawsze i stoję tu na śniegu, chociaż odzież już przemokła. RODZIAL NASTEPNY JUTROAll Rights Reserved
1 part