Zaczęło się od normalnego dnia. Skończyło się końcem świata. Moją historię przetrwania opiszę tu. Wojsko nie dało rady. Ludzie.... ich już nie ma. Zostałam tylko ja i sama muszę dać radę. ŚWIAT ZOSTAŁ PRZEJĘTY PRZEZ NICH, TO ICH ŚWIAT I ONI TERAZ RZĄDZĄ - WALKERS!