Czy zastanawiałeś się kiedyś, drogi czytelniku, jakby wszystko wyglądało, gdyby potoczyło się zupełnie inaczej? Jak ważna byłaby decyzja, którą podjąłeś wieczorem, o ile cenniejszy byłby twój odmienny wybór podczas odpowiadania na pytanie przyjaciela? Jak wiadomo, ludzki umysł nie ma granic. Są tylko pozorne linie, podświadomie blokujące twoją zdolność do wyobrażania sobie przeróżnych rzeczy. Dlatego teraz zamknij oczy, odpręż się i zadaj sobie to pytanie.
„Co by było, gdyby...?"
Książka ta przedstawia perypetie młodych ludzi, którzy, nim całkowicie zdążyli nacieszyć się życiem, wylądowali w tytułowej „Nieszczęsnej Pizzerii". Każdy z nich miał inną przeszłość, własne, niekiedy mroczne, sekrety, rodzinę... zdarzało się, że zostawał sam, ale brnął przez wszystko dalej. Bo musiał, bo jego misja na tym świecie nie została jeszcze ukończona.
Czyżbyś już znalazł odpowiedź na frustrujące cię pytanie? W takim razie pozwól, że sama zadam ci jeszcze jedno.
Co by było, gdyby animatroniki ze sławnej gry Scotta Cawthona, „Five Nights at Freddy's", zamiast przerażającymi robotami, byłyby robotami do złudzenia przypominających ludzi? Gdyby potrafiły one czuć, tak jak zwyczajni ludzie? Po prawdzie... nadal byli ludźmi. Przynajmniej w połowie. Ale o tym wiedzieli tylko oni sami, a także przerażeni strażnicy, którzy, ze względu na te wybryki natury, po kilku dniach opuszczali teren placówki i już nigdy więcej tam nie wracali.
Różne postacie, odmienne charaktery. Jak ze sobą wytrzymują, jakie sekrety skrywa mrok, okalający zewsząd radosny, z pozoru, budynek?
Tego możecie dowiedzieć się w tej książce.
[Fabuła całkowicie odbiega od oryginału, toteż nie zlinczujcie mnie za jakiekolwiek odejścia od niej. Jest to moja fikcja z tą różnicą, iż pizzeria oraz animatroniki wzorowane są na tych z oryginalnej gry.]
This story is mix of 2 fandoms I love. Five nights at Freddy's (FNAF) and countryhumans being at the top of my list.
Ok description time.
4 children are murdered (wow totally a great start) inside of pizzeria meant for young countries to go while their parents, and other older countries went to a meeting with UN.(When they got of age they would start going to the meetings).Creepy animatronics and all.Taiwan worked there and was in charge of the animatronics ; they had blank faces.They lost the plain white in their face and painted on the flags of the children he hated the most ; they just annoyed him.A LOT.That it ran him to the point of murder.
Kids Taiwan hated for no fuccing reason
---------------------
Poland
Mexico
Russia
America
Taiwan's excuses for murder
---------------
It was horrible being around them
-Poland always asked him if was having a good day ... everyday, it was sickening.
-Mexico just had an unreasonable amount of energy. I swear to Pangea he is from somewhere else.
-And Russia and America obviously had feelings for each other.Disgusting.They knew their dads would kill them if they found.America was always holding on to Russia's arm clinging close.
That's why he murdered them. More details will be in the story.All the nasty (and romantic) little details hope you enjoy.