Z Pamiętnika Medium.
  • Reads 18
  • Votes 3
  • Parts 2
  • Reads 18
  • Votes 3
  • Parts 2
Ongoing, First published Feb 21, 2016
Nazywam się Lucy Albescu i jestem medium. Mieszkam w Nowym Yorku, a dokładniej w domu dziecka. Moją najlepszą przyjaciółką jest Zuzia, mówie na nią Zuzu. I wzasadzie tyle jeżeli chodzi o przyjaciół. To, że mam tą niezwykłą przypadłość wiem od trzech lat. W dniu moich jedenastych urodzin moi rodzice zgineli. Dowiedziałam się o tym w dość dziwny sposób. Ukazali mi się mama i tata. Byli otoczeni dziwną poświatą, dlatego się przestraszyłam. Po chwili, kiedy już się uspokoiłam i dowiedziałam o tym, że jestem mediummama i tata powiedzieli, że mam iść do domu dziecka. Poszłam tam i powiedziałam, że moich rodziców trzeci dzień nie ma w domu. I tak oto zamieszkałam w tym cholernym ośrodku.
All Rights Reserved
Sign up to add Z Pamiętnika Medium. to your library and receive updates
or
#29medium
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
A Fortune Telling Princess (pl translate) cover
Akademia Czarów cover
To deny the route cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Węzęł krwi cover
DIADEM  cover
Dzieci Pełni cover
Krwawy Książę cover

Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1)

31 parts Ongoing

Jeongguk, syn generała ma proste zadanie - przetransportować trzy księżniczki na ziemie Astorii, smoczego królestwa, gdzie król ma wybrać jedną z nich na swoją żonę. Kim Taehyung, smok o imieniu Saephirre jest znany w ich krainie jako tyran, ale jest też smokiem, dzięki któremu królestwo Yachae ma być bezpieczne przed wrogim najazdem. Jest jeden problem - król odrzucał wszystkie swoje poprzednie wybranki i wybranków, nie akceptując żadnego, dlatego i teraz Jeon sądzi, że i ich królestwo nie zdobędzie aprobaty w ciągu miesięcznej wizyty...do czasu. - Spakowałem się, ojcze - oznajmił z uśmiechem, kiedy dostał wieść o tym, że lord Kim wreszcie wybrał swoją wybrankę serca. - Wydaje mi się...że nie będzie potrzeby - szepnął jego ojciec, patrząc jak młodszy nadal chodził po swojej komnacie. - Jak to? - zdziwił się, poprawiając swoje skórzane rękawice. - Zostajesz. - Ja? Czemu?! - Lord Kim nie wybrał Yihyun. Nie wybrał też Suji ani Siwoo. Wybrał ciebie.