Słonce wschodzi oświetlając ostre szczyty skał, powoli wlewa się do doliny, kwiaty rozchylają swoje delikatne płatki, wiatr, kołysze nimi lekko, wydaje się, że wszystko jest po staremu, ale jednak coś się zmieniło, brakuje śmiechu dobiegającego z pomiędzy drzew, świergotu ptaków, w powietrzu wisi napięcie, tak jakby cały świat ucichł gdyż...
Idziemy na wojnę, idziemy prosto przed siebie, by walczyć o nasze prawa, o prawa innych wyrwanie nam podstępem, będziemy ratować życie, dawać przykład pocieszać, poświęcać się, cierpieć, ginąć. Będziemy również zabijać, palić, zadawać cierpienie, odbierać wolność.... Bo idziemy na wojnę, nie z wyboru, z przymusu, idziemy bo dostaliśmy taki rozkaz, a wydały go nasze sumienia.