Czas odsłonić żaluzje.Robiąc to sprawdzam snapchata.Snapchat moim życiem.Liczby mówią same za siebie -40 tysięcy wysłanych Snapów. Ta fajnie -mowie sama do sobie wyglądając przez okno. Ponuro i szaro tak można by opisać dzisiejszy dzień,a przynajmniej poranek.Patrzę w lustro jednocześnie poprawiając włosy.Wzięłam do ręki tangle teazer i przeczesałam moje bujne loki.Zrobiłam sobie lekki makijaż i ruszyłam w stronę szafy.Wybrałam miętowe rurki,biały crop-top i szarą bluzę firmy nike i do tego moje ukochane vansy.Standardowo zmieniłam case na telefon i zeszłam na śniadanie.W kuchni czekała na mnie już góra naleśników z nutellą.Wzięłam sobie dwa i pospiesznie zjadłam. Usłyszałam dźwięk SMS-kliknęłam na ekran telefonu ,wchodząc w wiadomość. Co robi moja bea?- ta to SMS od Mike,tylko on mnie tak nazywa Wychodzi z domku po ciebie -pośpiesznie odpisałam Mike'owi i wyszłam z domu ,zabierając plecak __________________________ Życie kochającej wszystko Keyl zmienia się momentalnie.Wszystko się niszczy a może naprawia ?