Prowadzisz normalne życie zwykłego nastolatka. Żadnych wielkich zmian, nieoczekiwanych zwrotów akcji. Masz wrażenie, że wszystko jest stałe, tak stabilne, że nic nie jest w stanie tego zachwiać. Co jednak, gdy twoja matka kupuje lustro na wyprzedaży antyków, a ty, spoglądając w nie, dostrzegasz oblicze kogoś innego? [Opinie na różne tematy opisane w opowiadaniu niekoniecznie zgadzają się z moimi poglądami. Należą do głównego bohatera, który nie jest ideałem.] Wszelkie prawa zastrzeżone. Początek: 08.03.2016 × hoodiesxx ×